Z życia wzięte...
TRENER : WRÓG, PRZYJACIEL, CZY OSOBA TRZECIA...
Zamiast wstępu,proponuję wyjaśnienie terminu AUTORYTET. Słowo znane, ale niektórzy zapomnieli jego definicję. A więc:
AUTORYTET-w refleksji edukacyjnej przyjęło się rozumienie autorytetu jako wzoru czy swoistych przymiotów i kompetencji wychowawców, zwiększających ich możliwości oddziaływania na wychowanków, przekazywania im wiedzy, postaw, wartości i formowania określonych umiejętności. Autorytet pedagogiczny staje się koniecznym warunkiem właściwego przebiegu procesu edukacji.
Przejdźmy do meritum sprawy. Trener - kto to taki??, czy jest potrzebny??,
może to on zaburza relacje rodzic - dziecko ??.
Każde środowisko , które otacza nasze pociechy ma ogromny wpływ na ich wychowanie. W interesującym nas przypadku to klub piłkarski – do którego uczęszczają nasze dzieci, czyli KS Ożarowianka i tu występuje taka jednostka jak trener.
Wielokrotnie możemy spotkać się ze stwierdzeniem: " Trener nic nie wie...", " on się nie zna...","tata wie wszystko najlepiej","po co będziesz szedł na trening ?, "ja ci pokażę więcej!"
I tu dzieci zaczynają mieć problem, bo trener swoje a rodzic swoje i kogo tu słuchać?, kto ma rację ?, zada sobie pytanie młody zawodnik. Po co nam właściwie trener , skoro nic nie wie ?!
TRENER I DRUŻYNA SPORTOWA , to nierozerwalna całość. nie istnieją bez siebie, są sobie niezbędni... Pewien ogólny cel istnieje, ale strategie powstają dopiero na polu gry. Zawodników łączy silne poczucie tożsamości, darzą się sympatią i zaufaniem. Trener , nie rządzi, lecz wspiera działania zawodników.
Dlatego między innymi tak ważnym w procesie nauczania jest to, aby trener posiadał autorytet. Jak wiemy jest on najczęściej budowany w konfrontacji z uczestnikami szkolenia, czyli praktycznie dopiero na sali szkoleniowej.
Zadajmy więc sobie pytanie : jak my możemy się poczuć ,gdy ktoś będzie wchodził w nasze kompetencje, będzie traktował nas jak wroga?! jak mamy wspólnie osiągnąć cel ?? Skoro trener swoje a my swoje...
PS. Wychowujmy nasze dzieci z miłością i dajmy pracować innym ...
Komentarze