MAMO,TATO, ...

MAMO,TATO, ...

MAMO,TATO, JAK NIE TERAZ, TO KIEDY ??!!

Nadszedł weekend, pełny silnych emocji, bo kolejny mecz rozgrywa nasza pociecha. Kolejny mecz,ważny w oczach rodziców.

Jeszcze dobrze się nie zacznie, a już można usłyszeć pierwsze komentarze,

a chwilę po pierwszym gwizdku nadchodzi czas na KABARET Z UDZIAŁEM RODZICÓW !!

Od tego momentu możemy usłyszeć już pierwsze uwagi i "doping":biegnij szybciej,strzelaj,nie kiwaj tyle,ale "se" przyjął ...- to tylko niektóre komentarze do akcji na boisku ...

Zadajmy sobie pytanie!! Czy wychodzi im to na dobre, czy dzięki temu będą lepsi?? Czy dzięki naszym pokrzykiwaniom wygrają mecz ?

Może zastanówmy się, czy negatywnymi komentarzami motywujemy nasze dziecko , czy w głowie nie robimy mu bałaganu, czy ono jest komputerem i analizuje wszystko z prędkością światła ???

Co Wy, jako rodzice możecie zrobić dla swojego sportowca?

Możecie naprawdę dużo. Przede wszystkim, gdy emocje opadną możecie z nim porozmawiać, zadać mu pytania:

*Czy jest z siebie dumny ??

*Czy dał z siebie 100% a może 120??

*Czy jest w stanie dać z siebie więcej??

Poprzez te pytania, pozwalamy dziecku na samodzielną analizę swoich zachowań, zaangażowania, i chęci zwycięstwa podczas zawodów czy meczu.

Drodzy rodzice dajcie swoim dzieciom popełniać błędy- lepiej teraz niż pózniej,w dorosłym życiu.

Motywujcie ich do jeszcze cięższej pracy, wymieniajcie same dobry chwile, niech tych złych będzie jak najmniej.

PS. Od tych złych zawsze był trener...

Pozdrawiam,

trenerzy K. Lewandowski, M. Zawadzki

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości