Dadaj 2016 - dzień I i II

DZIEŃ PIERWSZY - „ WYJAZD” 29.01.2016 ( PIĄTEK )

Godzina 8 minut 30 nadszedł czas na pierwsze w tym roku zgrupowanie. Podróż przebiegła bez problemów i dotarliśmy na obiad na godzinę 13.30. Tego dnia grafik zajęć był bardzo napięty, pierwszy trening odbył się o 15.00, na którym rozpoczęliśmy Turniej Holenderski. Bezpośrednio po treningu udaliśmy się na basen, gdzie pracowaliśmy nad dynamiką i zwinnością . Dzień zakończyliśmy zajęciami rozwijającymi, dotyczącymi „ Ograniczeń jakie nas otaczają” . I gdy nadeszła godzina 22.00 o której wszyscy kładą się spać, znalazła się trójka która miała inne plany i mocnym krokiem weszła w zgrupowanie…

PS ( Borówa, Lewy, Kajcioch )

DZIEŃ DRUGI – „POCZĄTEK PRZYGOTOWAŃ” 30.01.2016 r. ( SOBOTA )

MOTTEM DZISIEJSZEGO DNIA BYŁO :

„ ISTNIEJE ZALEDWIE JEDNA PRZYCZYNA LUDZKIEGO NIEPOWODZENIA. A JEST NIĄ BRAK WIARY W SWOJE PRAWDZIWE JA „

Wypoczęci i radośni rozpoczęliśmy poranny trening już o 8.50 trener podniósł dziś bardzo wysoko poprzeczkę. Trening odbył się w formie ścisłej. Pracowaliśmy nad ćwiczeniem kompleksowymi oraz kontynuowaliśmy Turniej Holenderski. Po dobrze wykonanym treningu udaliśmy się do Sali zabaw gdzie spożytkowaliśmy resztę energii ze śniadania. Po szybkiej kąpieli był czas na gry stolikowe połączone z pogadanką dotyczącą pewności siebie i wiary we własne siły, wsparte projekcją filmu.

film - motywacja

Podczas ciszy poobiedniej ładowaliśmy akumulatory do pracy na popołudniowy trening i basen . Wieczór zakończyliśmy domowym kinem w „ Sali Konferencyjnej” – kazała mi pisać pani Sandomierska :P. O 22.00 wszyscy uczestnicy zgrupowania padli jak muchy. Ufff pokój numer 66 również .

Zdjęcia, filmy i dodatkowe informacje pod linkiem:

wieści z obozu